Paulina Kacprzyk
Od kilku dni zastanawiam się, co tu napisać... I wciąż nie mam pojęcia. Jeszcze, co prawda, mało wiem, ale niestety potrafię czytać. Za tydzień jadę, aby dowiedzieć się czegoś więcej, niż wyczytałam, ale...
W moim mózgu znowu pojawiły się guzy - tak, guzy w liczbie mnogiej. I to jeden z nich jest w miejscu, gdzie miałam już usuwanego naczyniaka, ale niestety - widocznie odrósł. I jest potężny! Ma 30x35x30 mm. W dodatku jeszcze teraz pojawiły się jakieś zmiany (prawdopodobnie również naczyniaki, ale ze znakami zapytania) w kościach czaszki. Najgorsze jest chyba to, że to prawdopodobnie od tego mnie tak bardzo ta głowa boli... Poza tym jeszcze mam jednego naczyniaka, ale on jest już znacznie mniejszy, bo ma tylko 10x7,5 mm...
Będę Was informować na bieżąco o tym, co u mnie... a na razie żyję w strachu, co mi ten neurochirurg powie mądrego...
Mariusz Pilch
Pani Paulino, podziwiam panią. Pani historia przypomina mi historię mojej córeczki która ma 5lat i też wiele już w życiu przeszła. Tak bardzo bym chciał aby miała normalne, szczęśliwe życie. Dziękuję za list do księdza Adama, bo dzięki temu mogę choć troszkę pomóc. Jest pani moją inspiracją, życzę pani wytrwałości i obiecuję modlitwę.
Dorota Karpińska
Zdroweczka Paulinko😍
Paulina Kacprzyk - Organizator zbiórki
Dziękuję Pani bardzo ;)
TERESA Mierzwinska
Życzę dużo zdrowia.
Anonimowy Darczyńca
Zdróweczka
Paulina Kacprzyk - Organizator zbiórki
Dziękuję z całego serca
Radoslaw Jaszczyszyn
Jestem w podobnej syruacji... lecz obecnie znajduje się w Norwegii i tutaj takie rzeczy są refundowane teoretycznie staram sie zawsze pomoc gdy tylko jestem w stanie ... trzymaj sie i sie nie poddawaj !
Paulina Kacprzyk - Organizator zbiórki
Dziękuję. Każda złotówka przybliża mnie do sprawności, albo chociaż życia bez bólu.